dwóch przyczyn
Spotkanie to kibice pamiętać będą z dwóch przyczyn: po pierwsze był to mecz niezmiernie żywy, pełen walki, indywidualnych pojedynków, a piłkarze dali z siebie wszystko. Po drugie, i chyba ważniejsze, na boisku panował chaos. Liverpool nie oddał ani jednego strzału na bramkę Atletico, choć był kilka razy bliski wepchnięcia piłki do siatki rywala. Bardzo trudno Rafaelowi Benitezowi będzie zastąpić Fernando Torresa, który z powodu operacji kolana nie zagra do końca sezonu. Brak najlepszego napastnika w drużynie był niezwykle odczuwalny w meczu z Atletico.